lunedì 14 settembre 2015

A to Polska właśnie...

Niedziela, 13 września 2015 roku, godzina 5:00.

W kilku domach w Weronie i Vicenzy zapaliło się światło. Tak, dzisiaj wyjazd do Mediolanu na Dzień Polski na wystawie EXPO 2015. Z naszego stowarzyszenia zdecydowało się pojechać na EXPO aż ponad 60 dzielnych osób.

7:00 wyruszamy z Werony, a pół godziny wcześniej z Vicenzy. Jedziemy prosto do Mediolanu, musimy zdążyć na czas. Jeden krótki postój. Jedziemy dalej, humory dopisują. Pogoda nie jest zła, będzie super, mówimy sobie. 


Kilkanaście minut przed 10:00. Stoimy w kolejce do wejścia na teren EXPO. Świetnie, że mamy specjalną kolejkę dla grup Polaków, którzy przyjechali specjalnie na te obchody. Obok ciągną się dłuuuuugaśne kolejki dla pozostałych. Każdy musi przejść specjalną kontrolę w bramkach, organizacja niczym na lotnisku. Zaczyna kropić.



Kilka minut po 10. Zaczynają się obchody. Stoimy w EXPO Media Centrum. Rozpadało się na dobre. Całe szczęście, że tutaj jest zadaszenie. Dookoła kolorowy tłum. Na wielkim telebimie widnieje polska flaga narodowa i napis “Polish National Day”.

Wchodzi orkiestra Wojska Polskiego. Grają utwory wojskowe, a nawet włoskie “Nel blu dipinto del blu” - to ukłon w stronę obecnych Włochów. Niektórzy nucą, a nasze dzieci niebywale zasłuchane.

W końcu czas na hymny: najpierw włoski, w końcu polski. Uroczyste wciągnięcie flagi włoskiej i flagi polskiej. Stoimy na baczność. Zawsze w takim momencie serce się wzrusza. Polski hymn słyszany na włoskiej ziemi ma inną barwę i brzmienie niż ten wielokrotnie słyszany, gdy mieszkało się w Polsce. Ma większe znaczenie. I bardziej wzrusza. I te słowa “z ziemi włoskiej do Polski...”. W życiu Polaków mieszkających we Włoszech jest akurat odwrotnie...









Kilka minut przed 11 – głos zabiera pan Gian Luca Galletti – minister środowiska, gospodarki przestrzennej i morskiej Włoch, a chwilę później wicepremier Polski, minister gospodarki - pan Janusz Piechociński.

Po chwili uroczysta defilada do Polskiego Pawilonu. Kilkaset metrów. A tu porządna ulewa. Wiele osób ratuje się parasolkami, bo zadaszenie nad przejściem Decumano w wielu miejscach przecieka. Trzeba uważać, żeby nie dostać się dosłownie z deszczu pod rynnę.

Docieramy do pawilonu. Jaka szkoda, że tak bardzo pada. Czekamy, ale nie za bardzo można wejść do środka. Dzieci pobiegły do części przeznaczonej dla nich - są już animatorzy: zaczyna się malowanie buziek,  czekają balony, kuglarz i inne atrakcje. Po chwili na scenie pojawia się Marika, wszystkich wita Paolo Costa. Do pawilonu tworzy się ogromna kolejna. Teraz nie da rady wejść. Damy radę później. Każdy się chroni, gdzie tylko może. Deszcz nie ustaje.






W końcu udaje się wejść. Najpierw piękny romantyczny ogród. Potem minimalistyczna sala z pięknym białym fortepianem. Tłumy. W dalszej sali jeszcze większe tłumy. Została otwarta wystawa polskiego Instytutu Wzornictwa Przemysłowego “Stół polski”. Dzieci ze zdziwieniem podziwiają kolejkę z czekolady. Ich mina zdają się mówić: “Jaka szkoda, że można na nią tylko patrzeć... pachnie tak miło, że aż ślinka leci”. Pokusa jest ogromna. Ale panie hostess pilnują, by nikt nie dotykał. To istne czekoladowe dzieło sztuki!








Do sali kinowej kolejne tłumy. Czekamy. W końcu udaje się zobaczyć film o historii Polski w 3D. Piękny i bardzo pochłaniający uwagę, chociaż chyba dla niektórych trudny w zrozumieniu. Jedno z dzieci obok prosi mamę o wytłumaczenie, dlaczego ciągle były wojny, dlaczego musiano walczyć. Taka to jest skomplikowana ta polska historia. Warto by było obejrzeć go jeszcze raz. Zatrzymać niektóre kadry, lepiej wyjaśnić o co chodzi. Może jeszcze kiedyś...

Atrakcji jest sporo dla wszystkich, chciałoby się zatrzymać w polskiej restauracji, zjeść śledzia, skosztować naleśników czy pierogów, ale dzieci ciągną do animatorów, do kuglowania, do muzyki. Jak miło, że można skosztować i rozgrzać się grochówką, przypomnieć sobie, jak smakuje i pachnie polski chleb. Wieczorem będą jeszcze pierogi, mówi mi ktoś szeptem...

Konkursy, nagrody, szopenowska muzyka w pawilonie, coś bardziej współczesnego na scenie w ogrodzie przed pawilonem. Niesamowici animatorzy dla dzieci, którym nie schodził z ust uśmiech, cierpliwi nawet w niesprzyjających warunkach pogodowych.

W końcu przestało padać, było już po 13-ej. Wytrzyma do wieczora? Pytało wielu. Nasza grupa się rozpierzchła. Ale od czasu do czasu każdy wracał do Polskiego Pawilonu, by pokazać dzieciom jakąś cząstkę Polski. By zrozumiały, że Polska może być fajna, uśmiechnięta, romantyczna, atrakcyjna. Że można być dumny i szczęśliwym, że ma się polskie pochodzenie, że warto mówić po polsku, by z dumą odpowiadać po polsku na pytania polskich animatorów czy innych osób obecnych w pawilonie z Polski. I że warto chodzić do szkoły polonijnej.







Było widać Polskę w innych pawilonach, miło było spotkać grupki dzieci i dorosłych z wymalowanymi buziami w polskie flagi czy serca. Miło było usłyszeć na koniec, że to był dobry pomysł, by tu przyjechać, akurat dzisiaj w Dzień Polski. Pomimo zmęczenia i trudu było warto. Taka okazja już się nie powtórzy.

Godzina 19. Zbiórka przed wyjściem z Expo. Odliczanie, sprawdzanie, czy wszyscy są. Ktoś już wrócił wcześniej samochodem, bo dzieci zmęczone podróżą i całym wyczerpującym dniem. Widać zadowolone buzie. Słychać różne opowieści. Liczymy 1, 2, 3.... 52, 53, 54. Tak wszycy są obecni. Robimy ostatnie grupowe zdjęcie. I wychodzimy z terenu EXPO.

Powoli zapada zmierzch. Kiedy w końcu udaje nam się dotrzeć do autokaru, oddychamy z ulgą. Udało się. Niektórzy zasypiają, inni opowiadają, wymieniają się spostrzeżeniami. W domach będziemy dopiero około 23. 




To był naprawdę długi dzień. Było trochę deszczowo na początku, ale przecież serdecznie. Było wiele uśmiechów. Było rozradowane buźki naszych dzieci. Było rodzinnie. Było po polsku. I o to chodziło, by dobrze się czuć z tą naszą polskością. Bo Polska, to nie tylko miejsce na ziemi. Przecież Polska gości w naszych sercach, bezwględu na to gdziekolwiek jesteśmy i mieszkamy.

Z całego serca dziękujemy:

Panu Jerzemu Adamczykowi - Konsulowi Generalnemu Rzeczypospolitej Polskiej w Mediolanie za wsparcie naszego projektu "A to Polska właśnie..."
Pani Małgorzacie Stachnie-Creminino za cierpliwość i pomoc w realizacji tego przedsięwzięcia. Serdecznie dziękujemy za wyrozumiałość.
Pani Teresie O'Neill, koordynatorce ds. Operacyjnych, personalnych i finansowych z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości - organizator udziału Polski w Wystawie Światowej EXPO 2015 w Mediolanie za wszelaką pomoc. Wszytkim hostessom i personelowi Polskiego Pawilonu na Expo za pomoc, życzliwość i uśmiech.

Projekt “A to Polska właśnie został zrealizowany przy współpracy z Konsulatem Generalnym RP w Mediolanie i współfinansowany z funduszy polonijnych Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.             

Progetto "A to Polska wlasnie“ (Questa è la Polonia) è stato realizzato in collaborazione con il Consolato Generale della Repubblica di Polonia in Milano e parzialmente finanziato dai fondi per le Comunità Polacche del Ministero degli Affari Esteri della Repubblica di Polonia.


lunedì 31 agosto 2015


Pozdrowienia z Polski od dawnych Ludotekowiczek
Auguri da Polonia

 Najserdeczniejsze pozdrowienia z pięknej i gorącej Polski dla Wszystkich Ludotekowiczów, 
a zwłaszcza dla Tomka, z którym chodziłyśmy do klasy, 
od Ani Aggio (Rabka) i Isabelli Czyżewskiej (Skierniewice)


Tantissimi auguri dalla bellissima e caldissima Polonia a Tutti Voi di Ludoteca, 
ma sopratutto a Tomek, il nostro ex compagno di classe, 
da Anna Aggio (adesso Rabka) e Isabella Czyżewska (adesso Skierniewice)

venerdì 3 luglio 2015

Być Polakiem - uroczysta gala na Zamku Królewskim w Warszawie
Być Polskiem-Essere Polacco - la festa di conclusione presso il Castello Reale di Varsavia

Na początku lipca br. w sali balowej Zamku Królewskiego w Warszawie odbyła się VII Gala Międzynarodowego Konkursu dla Dzieci i Młodzieży Polonijnej organizowanego przez Fundację "Świat na TAK", której prezesem jest pani Joanna Fabisiak (od kilku kadencji posłanka na Sejm RP).


I primi giorni di luglio siamo stati invitati alla festa di conclusione del concorso internazionale per i bambini e ragazzi polacchi nel mondo che si e' svolta al Castello Reale di Varsavia. Il concorso e' stato realizzato per la 7a volta dalla fondazione "Świat na TAK - Il Mondo SI" e la sua presidente, l'onorevole polacca, la signora Joanna Fabisiak.

W tegorocznej gali wśród laureatów Konkursu znalazła się ludotekowiczka Ines Iadadi, która na uroczystość przybyła z mamą, Anną i braciszkiem prosto z Włoch. Dzięki uprzejmości Pani Poseł, podczas wręczenia nagród obecna była również viceprezes Polskiej Ludoteki Rodzinnej, Barbara Czyżewska, dzięki której możemy pokazać Wam zdjęcia. Dziękujemy!

Tra i premiati di quest'anno e' stata una bambina di Ludoteca delle Famiglie Polacche - Ines (11 anni) che a Varsavia e' arrivata con la sua mamma Anna e fratellino Cristian. Grazie alla gentile onorevole Joanna Fabisiak, ha partecipato alla festa la vicepresidente della Ludoteca, Barbara Czyżewska.

Ines, pani poseł Joanna Fabisiak, Cristian i mama Anna
Ines, l'onorevole Joanna Fabisiak, Cristian e mamma Anna
Podczas uroczystości wystąpił wojskowy zespół pieśni i tańca z Warszawy z barwnym repertuarem polskich pieśni i tańców z różnych okresów walk Polaków o niepodległość
Durante la festa si e' esibito il gruppo militare folcloristico di Varsavia presentando il repertorio dei canti e balli dei vari periodi della Polonia mentre combateva per l'indipendenza





martedì 9 giugno 2015

Dzień Dziecka
Festa dei Bambini


W sobotę 30 maja 2015 roku w Polskiej Ludotece Rodzinnej odbyły się ostatnie zajęcia w roku szkolnym 2014/2015. 

I w tym roku została przygotowana specjalna niespodzianka - spotkanie z pisarzem – spotkania zapoczątkowane w latach poprzednich: w 2013 roku ludotekę odwiedził pan Grzegorz Kasdepke, a rok temu przyjechała pani Joanna Olech. 

Tym razem gościem specjalnym była pani Barbara Gawryluk – pisarka książek dla dzieci, tłumaczka literatury szwedzkiej oraz dziennikarka pracująca na co dzień w Radio Kraków, gdzie prowadzi cykliczne programy dotyczące literatury, w tym także literatury dzieciecej. Tematem przewodnim spotkania była książka jej autorstwa pt. “Mali bohaterowie” wydana przez wydawnictwo Skrzat w 2011 roku z ilustracjami Joanny Olech.

Po oficjalnym przywitaniu wszystkich, nastąpiło krótkie przedstawienie przygotowane przez grupę dzieci przedszkolnych przygotowanych przez pani mgr Joannę Oborzyńską.



Z kolei dzieci szkolne pod opieką pani mgr Bernardety Janiszewskiej przedstawiły własną interpetację dwóch legend polskich związanych z powstaniem państwa polskiego. 
Po przedstawieniu odbyło się uroczyste wręczenie świadectw, dyplomów oraz nagród książkowych dzieciom przedszkolnym i szkolnym.
  






Po części oficjalnej nastąpiło spotkanie z pisarką. Pani Gawryluk skupiła się na swojej książce “Mali bohaterowie” – to był główny motyw spotkania. Autorka między innymi opowiedziała dlaczego i w jakich okolicznościach powstała ta książka. Wyjaśniła dedykację zapisaną na pierwszej stronie książki, czytała fragmenty opowiadań.  Na samym wstępie wyjaśniła, że opowieści te nie są całkowicie zmyślone, a większość zdarzeń miała naprawdę miejsce. Każdy z rodziałów ma w tytule imię dziecka – bohatera danej opowieści. I tak dowiadujemy się, jak mogą się zachować dzieci w sytuacji zagrożenia.  Nie obyło się bez pytań od młodszych i tych starszych dzieci oraz samych rodziców. To jedna z tych książek, która uczy i która na długo pozostaje w pamięci. Pani Gawryluk przedstawiła również króciutko pozostałe swoje publikacje, takie jak “Owocowe bajki”, “Przedszkolaki z ulicy Morelowej” “Dżok, legenda o psiej wierności”, “Baltic, pies który płynął na krze”. Pod koniec spotkania każde z dzieci mogło poprosić o osobisty autograf pisarki do egzemplarza swojej książki “Mali bohaterowie”. Nie obyło się oczywiście bez wspólnych zdjęć i krótkich rozmów. Każdy mógł jeszcze raz osobiście porozmawiać z autorką, wymienić się spostrzeżeniami oraz uwagami. Pani Gawryluk chętnie odpowiadała na pytania dzieci oraz ich rodziców. Z pewnością książka może stać się ciekawym powodem do pięknej i owocnej dyskusji czy rozmowy rodziców z dzieckiem na tematy tak ważne, jak znajomość telefonicznych numerów alarmowych czy prostych zasad bezpiecznej zabawy w domu. Cieszymy się, że mogliśmy zaproponować naszym ludotekowym dzieciom spotkanie, które być może było mniej zabawne, troszkę bardziej refleksyjne, troszkę bardziej poważne, ale jak bardzo ubogacające. To ważne, że dzięki takim spotkaniom, jak to, nasze dzieci stają się bardziej świadome, myślące i bogatsze o nowe doświadczenia i informacje. I że takie spotkania skałaniają je do stawania pytań i szukania na nie właściwej odpowiedzi.
           
            Po  spotkaniu odbyła się loteria, którą zorganizował komitet rodzicelski oraz poczęstunek przygotowany przez wspaniałe ludotekowe mamy.



            Ostatnią częścią naszych uroczystości było wspólne świętowanie. Jedna z ludotekowych mam przygotowała pyszny tort dla wszystkich dzieci z okazji ich święta oraz drugi specjalny tort ludotekowy z okazji 6. urodziny ludoteki. Torty były pyszne, o czym świadczą liczne prośby o dokładkę. Życzymy sobie, by tych ludotekowych urodzin było jeszcze wiele! Na zakończenie naszego spotkania każde dziecko otrzymało słodycze z okazji Dnia Dziecka.

Udanych wakacji i do zobaczenia już we wrześniu!


A teraz czas na podziękowania:
w szczególny sposób dziękujemy Konsulowi Generalnemu Rzeczpospolitej Polskiej w Mediolanie panu Jerzemu Adamczykowi za wsparcie finansowe naszego projektu “Mali bohaterowie – małe dziecko, wielki człowiek”,
pani Barbarze Gawryluk za piękne i wartościowe spotkanie z literaturą
rodzicom i ich dzieciom, którzy zaufali nam w tym roku szkolnym i postanowili przyjeżdżać ze swoimi dziećmi na spotkania z językiem polskim, polską kulturą i literaturą, historią oraz geografią;
pani mgr Barbarze Czyżewskiej za nieustanną pomoc i opiekę merytoryczną z oddali;

Wszystkim rodzicom i ich dzieciom, którzy zaufali nam w tym roku szkolnym i postanowili przyjeżdżać ze swoimi dziećmi na spotkania z językiem polskim, polską kulturą i literaturą, historią oraz geografią; za wsparcie, dobre słowa, pomoc w każdych chwilach, gdy byliście potrzebni, za konstruktywną krytykę, za to że jesteście, bowiem bez Was nie byłoby Ludoteki. Dziękujęmy NASZYM DZIECIOM, za Wasz zapał, Waszą ciekawość świata, Wasze zmagania z językiem polskim, trudną polską pisownią i ortografią, za Wasze niezwykłe pytania i Waszą mądrość; życzymy Wam dobrego letniego odpoczynku i chętnie znowu zobaczymy Was i przywitamy w drzwiach Ludoteki w nowym roku szkolnym.

Wszystkim osobom, które nas wspierały, wspomagały dobrym słowem i cennymi wskazówkami w tym całorocznym projekcie. Tym, którzy o nas pamiętają, tym, którzy byli u nas kiedyś, tym, którzy nas doceniają, tym, którzy nieustannie nam pomagają. Wszystkim po prostu DZIĘKUJEMY!

Il giorno 30 maggio 2015 nella sede operativa della ludoteca polacca ci siamo incontrati per l'ultima volta durante questo anno scolastico. Quest'anno è stato preparato l'incontro con la scrittrice polacca degli libri per i bambini Barbara Gawryluk. Il tema principale dell'incontro riguardava il suo libro “Mali bohaterowie” (i piccoli eroi), il libro racconta i vari episodi di vita di alcuni bambini polacchi che hanno aiutato qualcuno in famiglia il quale si trovava nelle situazioni di rischio della vita chiamando i soccorsi con i numeri di emergenza.
Abbiamo iniziato con i saluti. Poi i nostri bambini piccoli e poi anche quelli più grandi hanno presentato le loro recite di fine anno preparate per l'occazione dalle loro insegnanti dott.ssa Joanna Oborzynska e dott.ssa Bernardeta Janiszewska. Dopodichè si è svolta la consegna delle paghelle ai bambini della sezione della scuola polacca ed i diplomi ai bambini dai 3 ai 6 anni. A tutti i bambini sono stati consegnati i libri in lingua polacca.
 
Dopo l'incontro con la scrittrice è stata fatta la lotteria organizzata dal comitato genitori della ludoteca e alla fine i piccolo rinfresco. Non poteva mancare una torta per tutti i bambini con l'occasione della vicina Festa del Bambino festaggiata in Polonia il primo giugno da tanti anni e una torta dedicata al 6. compleanno della ludoteca.
 
Buon vacanze a tutti! Ci vediamo di nuovo a settembre!!!

 
Projekt “Mali bohaterowie – małe dziecko, wielki człowiek został zrealizowany przy współpracy z Konsulatem Generalnym RP w Mediolanie i współfinansowany z funduszy polonijnych Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.            

Progetto "I piccoli eroi – bambino piccolo, uomo grande“ è stato realizzato in collaborazione con il Consolato Generale della Repubblica di Polonia in Milano e parzialmente finanziato dai fondi per le Comunità Polacche del Ministero degli Affari Esteri della Repubblica di Polonia.



domenica 19 aprile 2015

Wyjątkowa lekcja historii...
Una speciale lezione di storia...


Pomysł na wyjazd na cmentarz żołnierzy polskich w Bolonii w ramach obchodów 70-lecia wyzwolenia Bolonii spod okupacji nazistowskiej pojawił się jesieną ubiegłego roku. Zadbaliśmy o to, by przed samym wyjazdem dzieci poznały historię II Korpusu Polskiego w celu zrozumienia dlaczego jedziemy akurat w to miejsce.

Il nostro progetto della gita scolastica sulle orme dei soldati polacchi sul fronte italiano durante la seconda guerra mondiale abbiamo già cominciato a preparare in autunno dell'anno scorso. Durante le lezioni di storia i nostri bambini hanno conosciuto la storia dei soldati del generale Anders per prepararsi al meglio per la visita al cimitero polacco.



Naszym pierwszym etapem była wizyta na cmentarzu polskich żołnierzy w  San Lazzaro di Savena.  W południe odbyły się uroczystości m.in.z udziałem pani premier Ewy Kopacz, konsula generalnego w Mediolanie pana Jerzego Adamczyka, pani Anny Marii Anders – córki gen. Władysława Andersa oraz burmistrza miasta Bolonii pana Virginio Merola. Po zakończonych oficjalnych uroczystościach mogliśmy w skupieniu zwiedzić cały cmentarz oraz wysłuchać wyjaśnień pani mgr Bernardety Janiszewskiej dotyczących losów II Korpusu Polskiego im. Gen. Władysława Andersa. Z dumą możemy przyznać, że nasze dzieci chłonęły każde słowo, a ze szczególną ciekawością wysłuchały opowieści weterana II Korpusu Polskiego, przypadkowo spotkanego na cmentarzu. 
Pan Władysław Niezgoda  przybył na tę uroczystość specjalnie z Anglii . Jego opowieść okazała się bardzo ciekawym doświadczeniem dla naszych uczniów. Zadali mu sporo pytań, na które pan Władysław chętnie odpowiadał. Dowiedzieliśmy się, że niedźwiedź Wojtek naprawdę istniał, że nosił pociski i dostawał podwójną rację żywności. Pan Władysław wyjaśnił dzieciom, że po skończonej wojnie nie mógł wrócić do Polski, a po 1989 roku nadal nie może odwiedzić swoich stron rodzinnych, bowiem po wojnie znalazły się one i nadal są, w granicach państwa białoruskiego. Chłopcy szczególnie podziwiali liczne medale połyskujące na mundurze pana Władysława, który skromnie przyznał, że ma jeszcze ich wiele w domu, schowanych w szufladzie. W podziękowaniu za tak piękną opowieść pan Władysław dostał od dzieci ludotekową plakietkę do swojej “kolekcji medalowej. Pana Władysłąwa ucieszył fakt, że przyprowadziliśmy na ten cmentarz dzieci, że staramy się pokazać i przekazać dalszym pokoleniom tę pamięć o polskich żołnierzach, opowieść o ich waleczności. Nie mogło oczywiście zabraknąć wspólnego zdjęcia.


Il sabato 18 aprile 2015 al Cimitero Militare polacchi caduti durante la seconda guerra mondiale a San Lazzaro di Savena si sono svolte le celebrazioni del 70° anniversario della liberazione di Bologna e della conclusione delle battaglie del 2° Corpo d'Armata Polacco in Italia. Alla ceremonia erano presenti la primo ministro Ewa Kopacz con il sindaco di Bologna Virginio Merola, il console generale della Reppublica Polacca in Milano Jerzy Adamczyk.


Dopo la ceremonia ufficiale la nostra scuola ha fatto un giro di visita all'interno del cimitero seguendo delle spiegazioni della maestra di storia della ludoteca dott.ssa Bernardeta Janiszewska. 
È stato un piacevole momento di parlare e ascoltare la testimonianza di uno dei saldati sopravvissuti del 2o Corpo d'Armata Polacco il sig. Wladyslaw Niezgoda. Signor Niezgoda ci ha parlato delle sue avventure, della storia di orso Wojtek e della sua vita in esilio. Ovviamento non poteva mancare una foto ricordo.
Nie mogliśmy nie zapalić skromnego znicza na grobie jednego z nieznanych żołnierzy, jako symbol naszego uznania i pamięci ich bohaterskiej postawy  – my pokolenie, które zawdzięcza im nie tylko wolność, pokolenie, które nie doświadczyło trudów wojny i zna ją tylko z filmów i opowieści, ale zarazem pokolenie, które chce pamiętać i które docenia ich poświęcenie i trud.









Cmentarz boloński jest największym z 4 polskich nekropolii na terenie Włoch. Leży tutaj 1432 żołnierzy polskich: różnych wyznań,  w tym 18 jest nieznanych. Wraz z naszymi dziećmi podziwialiśmy nowo otwarty interakcyjny punkt informacyjny, wszystkie tablice upamiętniające, w tym nowo odsłonięta poświęcona wizycie papieskiej Jana Pawła II w 1982 roku.



Abbiamo posato una candela acesa sulla tomba di un militare ignoto, al cimitero di San Lazzaro di Savena - ce ne sono 18. Noi, la generazione giovane che non conosce la guerra da vicino, vogliamo ricordare le loro battaglie, la loro resistenza e il loro sacrificio. Il cimitero militare polacco a Bologna è il più grande delle quattro necropoli polacche in Italia. Ci sono 1432 tombe, di cui 18 croci sono senza nome e cognome. Abbiamo visitato il nuovo punto di informazioni, le lapide commemorative di cui una nuova dedicata alla visita apostolica al cimitero del papa Giovani Paolo II.

Niezwykłym doświadczeniem były również rozmowy i wspólne zdjęcia z wojskową grupą rekonstrukcyjną ze Stowarzyszenia "Pancerny Scorpion" z Opola. Dzieci z zaciekawieniem oglądały polskie wojenne samochody wojskowe, pytały o mundury woskowe żołnierzy  – dla większości z nas było to nowe doświadczenie.

Una bellissima esperienza di poter assistere alla parata militare del gruppo di rievocazione storica delle forze armate polacche in esilio dell'Associazione "Lo Scorpione Corazzato" di Opole in Polonia. 


Po wizycie na nekropolii udaliśmy sie do parku gen. Władysława Andresa. Podziwialiśmy pomnik polskiego generała, wysłuchaliśmy opowieści o nim samym, o jego zasługach oraz o losach polskich żołnierzy walczących na froncie włoskim po skończeniu wojny.


 
Dopo la visita al cimitero polacco siamo andati a visitare il parco di Bologna dedicato al generale polacco Wladyslaw Anders.

Nasz pobyt zakończyliśmy wizytą w Szkolnym Punkcie Konsultacyjnym w Bolonii. Dzięki uprzejmości i serdeczności pani dyrektor mgr Danuty Nowak mogliśmy wysłuchać przedstawienia naszych rówieśników w dwóch językach polskim i włoskim przedstawiające losy żołnierzy gen. Andersa we Włoszech. To było nie tylko piękne doświadczenie artystyczno-historyczne, ale również specjalne spotkanie szkół polonijnych, dzięki któremu dzieci naszej ludoteki naocznie mogły się przekonać, że istnieją również inne szkoły polonijne we Włoszech. Na koniec mogliśmy również obejrzeć występ poloneza w strojach krakowskich w wykonaniu polonijnego zespołu folklorystycznego “Lajkonik Padewski” działającym przy AIPP w Padwie.

L'ultimo punto della giornata è stata la visita a scuola polacca di Bologna. Grazie alla gentile ospitalità della dott.ssa Danuta Nowak - coordinatrice della scuola – abbiamo potuto assistere allo spettacolo storico bilingue e alla danza tradizionale polacca di un gruppo folkloristico.


Projekt Korpus Polski i 70 rocznica wyzwolenia Bolonii przez Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie – w 70 roczniczę zakończenia II wojny światowej wspominamy polskich bohaterów” został zrealizowany przy współpracy z Konsulatem Generalnym RP w Mediolanie i współfinansowany z funduszy polonijnych Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.             
Progetto "Il Secondo Corpo d'Armata Polacco in Italia e 70 anniversario della liberazione di Bologna dall'Esercito polacco in Esilio – ricordando gli eroi polacchi“ è stato realizzato in collaborazione con il Consolato Generale della Repubblica di Polonia in Milano e parzialmente finanziato dai fondi per le Comunità Polacche del Ministero degli Affari Esteri della Repubblica di Polonia.


venerdì 10 aprile 2015

Witamy wsród nas Enrico!
Benvenuto Enrico!

To już chyba całoroczny projekt "Baocian przyjacielem Ludoteki"...
9 kwietnia przyszedł na świat Enrico – brat Filipa i Amelii. Gratulujemy dzielnym Rodzicom Annie i Jacopo życząc samych przespanych nocy. Czekamy na całą piątkę w Ludotece!


Sembra che sia ormai il progetto annuale "Cicogna, amica della Ludoteka"... Il 9 aprile e’ arrivato Enrico – fratello di Filip e Amelia. Congratulazioni ai bravi Genitori e i migliori auguri di notti lunghe e tranquille. Vi aspettiamo tutti e cinque alla Ludoteca!

domenica 5 aprile 2015

sabato 28 marzo 2015

Wielkanoc w regionach polskich Pasqua nelle regioni polacche

W dniach 14 i 28 marca zrealizowaliśmy projekt "Wielkanoc w regionach polskich", którego celem jest pokazanie dzieciom polonijnym różnorodności i wielkiego bogactwa polskich tradycji wielkanocnych w poszczególnych regionach.

Durante gli incontri del 14 marzo e 28 marzo abbiamo realizzato il progetto "Pasqua nelle regioni polacche", durante il quale capire i bambini hanno conosciuto la ricchezza e bellezza delle tipiche tradizioni pasquali in Polonia.





Projekt "Wielkanoc w regionach polskich" jest realizowany przy współpracy z Konsulatem Generalnym RP w Mediolanie i współfinansowany z funduszy polonijnych Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.

Progetto "Pasqua nelle regioni palacche" viene realizzato in collaborazione con il Consolato Generale della Repubblica di Polonia a Milano e parzialmente finanziato  dai fondi per le Comunità Polacche del Ministero degli Affari Esteri della Repubblica di Polonia.

lunedì 23 marzo 2015

Polska Ludoteka Rodzinna na XX Zjeździe Związku Polaków we Włoszech



W dniu 21 marca 2015 roku, delegaci Stowarzyszenia „Polska Ludoteka Rodzinna” wzięli udział w jubileuszowym XX Zjeździe Związku Polaków we Włoszech w Rzymie. Nasze stowarzyszenie reprezentowała prezes Agata Jankowska i sekretarz Agnieszka Kluzek.

W zjeździe uczestniczyli delegaci  19 stowarzyszeń polonijnych we Włoszech będących członkami ZPwW oraz liczni zaproszeni goście i obserwatorzy, a wśród nich między innymi: Piotr Nowina-Konopka – Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej w Rzymie, Jerzy Adamczyk – Konsul Generalny RP w Mediolanie, Agata Iber-Wojtasik – kierownik Wydziału Kosnularnego Ambasady RP w Rzymie, Longin Komołowski – Prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, Helena Miziniak – prezydent Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych. Celem zjazdu była prezentacja sprawozdania merytorycznego i finansowego Związku Polaków we Włoszech za rok 2014, wybór nowych władz związku na lata 2015-2016 oraz podsumowanie dokonań związku z okazji 20-lecia powstania.

Obrady składały się z dwóch części: oficjalnej otwartej – w tej sesji uczestniczyli wszyscy zaproszeni goście działający w środowisku polonijnym lub za nie odpowiedzialni.  Między innymi została poruszona tematyka działalności polskich służb dyplomatycznych na terenia Włoch w roku ubiegłym oraz przedstawiono plany działań na rok obecny: m.in. mówiono o uczestnictwie Polski w Expo w Mediolanie. Nie zabrakło podsumowań dotyczących, ważnych dla środowska polonijnego i nie tylko, obchodów 70-lecia bitwy pod Montecassino, a przede wszystkim otwarciu Muzeum Pamięci II Korpusu Polskiego we Włoszech.

W części poobiedniej, otwartej tylko dla delegatów, zostało przedstawione sprawozdanie finansowe i merytoryczne z działalności federacyjnego Związku Polaków we Włoszech. Odbyły się również wybory nowego zarząduoraz prezesa związku na lata 2015-2016. Została nim pani Urszula Stefańska-Andreini z Rzymu.

Polska Ludoteka Rodzinna  została przyjęta do grona związków polonijnych w marcu 2014 roku. Udział w zjeździe naszych delegatów to doskonała okazja do zaprezentowania działalności ludoteki oraz do nawiązania nowych znajomości z organizacjami polonijnej działającymi na terenie Włoch.

domenica 15 marzo 2015

Witamy wsród nas Oscara!
Benvenuto Oscar!


Bociany znają już drogę do Ludoteki na pamięć! 
28 stycznia przyszedł na świat Oscar – brat Emmy i Gioele. Składamy ogromne gratulacje dzielnym Rodzicom i życzymy wiele wytrwałości starszemu Rodzeństwu, a na Oscara czekamy w Ludotece!

Le cicogne sanno la strada per Ludoteca a memoria ormai! 
Il 28 gennaio e’ arrivato Oscar – fratello di Emma e Gioele. Congratulazioni ai bravi Genitori e i migliori auguri ai Fratelli maggiori. Oscar, Ti aspettiamo alla Ludoteca!